wtorek, 4 marca 2014

Pompony, tiul i gorąca czekolada, czyli fotorelacja z warsztatów DIY!

  Przedwiośnie puka do drzwi, karnawał dobiega końca a ja nadrabiam zaległości. Tym razem warsztaty! Powiem Wam, że urodziny to coś co uwielbiam, ale ostatnio moim sercem zawładnęły warsztaty! Chyba dlatego, że jest tak kameralnie, klimatycznie i mam więcej czasu, aby porozmawiać sobie z dziećmi o różnych różnościach, które przyjdą nam do głowy. W ferie wraz z zespołem zorganizowałyśmy warsztaty DIY, czyli zrób to sam. W programie była nauka pomponów, miodkowe błyszczyki, zakładki do książek i tiulowe ozdoby do włosów. Zosia, Basia i Ola wniosły tyle radości, że śmiechom, chichom końca nie było:) Basia, szalała z pomponami, Ola z mistrzowską precyzją mieszała składniki do swojego błyszczyka a Zosia dała się ponieść kreatywnej fali i jak zawsze stworzyła piękne, papierowe cuda, tym razem były to zakładki. 
  Tak się złożyło, że tego samego dnia odbieraliśmy ze szwalni pierwszy egzemplarz tiulowej spódniczki i miałyśmy od razu trzy rewelacyjne modelki:) Zdjęcia cyknęła Agnieszka Tylka, więc zrobiło się nawet profesjonalnie! Jednak, tak sobie myślę, że mój blog nie jest od pokazywania profesjonalnych zdjęć (choć te Agnieszki są super!) a właśnie od pokazywania Wam wszystkiego "zza kulis", więc i sesja, którą zamieszczam jest z drugiej strony sceny:) Zdjęcia są saute, bo udało się uchwycić tyle kolorów, że aż szkoda coś majstrować:) Enjoy!


















Dziewczyny, słuchają co się dzisiaj będzie działo:)


























































1 komentarz:

  1. super sesja i super dziewczynki, pozdrowienia dla organizatorek :-)

    OdpowiedzUsuń