wtorek, 25 lutego 2014

Urodziny w stylu Disco!

 Ostatnio rzadko wyjeżdżamy na urodzinowe imprezy. Od momentu przeprowadzki na Wawrzyniaka większość przyjęć organizujemy na miejscu. Niedawno jednak, miałyśmy przyjemność prowadzić urodziny prawdziwego króla disco-Viktora:) Razem z roztańczonymi gośćmi bawiły się: Ala, Marta i Małgosia. Dzieciaki szalały, skakały i swoją energią prawie rozniosły salon:) Tę energię widać było też na zdjęciach bo rzadko się zdarza, żeby większość zdjęć, które robimy była tak rozmazana:) Tym samym przedstawiam Wam te na których dzieciaki były "spokojniejsze":) Przepraszam też mamę jubilata za opóźnienie, palpitacji prawie dostałam, jak okazało się, że przeoczyłam zdjęcia. Na szczęście Pani Aneta okazała się bardzo wyrozumiałą klientką, za co serdecznie dziękuję.



Tu jeszcze zdjęcie wyszło:)
Tu także:)


Tu już było szaleństwo:)









środa, 19 lutego 2014

Minął rok:) Czas na podsumowanie:)

 To już rok odkąd z Wami jestem. Pisząc ten post siedzę sobie na bardzo wygodnej kanapie, mam urlop
i w końcu mam trochę czasu dla siebie:) Pisząc podsumowanie nie sądziłam, że prowadzenie bloga stanie się dla mnie takie ważne. To trochę jak z prowadzeniem pamiętnika, tylko posty nie są codziennie i okazuje się, że ktoś czyta te moje wynurzenia:) Rok temu, gdy postanowiłam sobie, że wszystko co wiem i czego się nauczyłam na temat prowadzenia przyjęć urodzinowych należałoby w końcu poukładać, pomyślałam, że blog może mi w tym pomóc. Szczerze... nie sądziłam, że ze swoim słomianym zapałem dotrwam do kolejnego miesiąca:) Druga sprawa: zakładając bloga nie przypuszczałam, że ktoś będzie go czytał... Śmieszne prawda? Myślałam sobie: no dobra, jak nikt nie przeczyta (bo pewnie nie), to chociaż sobie poukładam dotychczasową wiedzę. No i generalnie od lutego 2013 tak sobie pisałam, pokochałam pstrykanie zdjęć, z czego moi bliscy notorycznie się śmieją. Bo ja fotografem artysta nie zamierzam być, ale cyknąć telefonem to lubię (podobno to też sztuka;) Mistrz internetu też ze mnie słaby, ale odkryłam statystyki na blogerze i się okazało, że jednak ktoś tu zagląda. Nie znam się na ilościach, dla jednego to dużo, drugi się uśmiechnie i powie, że tyle wejść to ma każdego dnia, ale ja jestem wdzięczna. Miło mi, kiedy mama zamawiająca przyjęcie w moim urodzinkowie, mówi, że już wszystko wie bo poczytała i ma koncepcję. Miło mi, kiedy któryś z moich znajomych wspomina, że przegląda, inspiruje się  i wykorzystuje pomysły i w końcu miło mi, że pochwaliła mnie moja sroga koleżanka polonistka:) Jeśli wierzyć jej na słowo, to okazuje się że nie przeżywa katuszy jak czasami wpadnie sprawdzić co nowego nabazgrałam:)
  Blog ewoluował, zmienił szatę graficzną, pojawiły się posty z cyklu: Przewodnik urodzinowy,  Krótka historia urodzin, Fotorelacje z weekendowych imprez. Wrzucam też trochę prywaty, bo prywatnie uwielbiam świętować. Poza tym moje urodzinkowo tworzą wszystkie osoby  bliskie mojemu sercu, więc na tyle ile mogę pokazuję Wam całą ferajnę:) 
  Zawsze gdy siadam do pisania posta, obowiązkowym zestawem jest kawa i coś słodkiego. To najlepsze towarzystwo podczas pisania. Chociaż ostatnio ograniczam słodycze, wiadomo, babskie postanowienie:) Dzisiaj wcinam sezamki, wiadomo, siła babskiego postanowienia:) W każdym razie jest to chwila tylko dla mnie, ale żeby Was już nie zanudzać na koniec krótkie podsumowanie:

Przez rok bloga odwiedziło 7822 gości, większość oczywiście z Polski, ale mam też na koncie gości z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Danii, Irlandii, Rosji, Ukrainy, Francji, Niemiec i Holandii. Postów wyprodukowałam 91. Najczęściej oglądane to:

1. American Party
2. Moje święta
3. Giełda komiksu, Halloween
4. Nasza nowa siedziba
5. Urodziny Lenki- fotorelacja


Z ważniejszych wydarzeń:  przez rok Urodzinkowo dorobiło się w końcu swojego miejsca na kuli ziemskiej, zmieniło stronę, powiększyło zespół o sześć osób, zorganizowało bardzo udany dzień otwarty
i całkiem fajną alternatywną imprezkę dla szczecinian- Dzień Lemoniady. 


Zaczynam nowy blogowy rok:) Zobaczymy, jak będzie wyglądało kolejne podsumowanie. Jeszcze raz dziękuję!


Nie ma polskich znaków więc Dziękuję:)



































wtorek, 11 lutego 2014

Warsztaty karnawałowe i urodziny Majki- fotorelacja

  Kolejny weekend za mną. Tym razem różowo i bardzo wesoło:) W urodzinkowie gościliśmy same dziewczynki, więc klimat był księżniczkowo-wróżkowy. Oprócz urodzin były także warsztaty karnawałowe.

   Warsztaty były ekstra bo dziewczynki już znałyśmy, więc współpraca przebiegała śpiewająco. Dla mnie, takie zajęcia są formą relaksu bo sama mogę kreatywnie podziałać i się odstresować. Prace manualne zawsze mnie uspokajały, a w tak doborowym towarzystwie jak w sobotę, całotygodniowy stres uleciał jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki! Biorąc pod uwagę, że tematem warsztatów były wróżki to czułyśmy magię:) Zosia, Majka, Ania, Hania i Ada- bardzo dziękuję za prawdziwie magiczną atmosferę:)
  W sobotę odbyła się także impreza urodzinowa Majki. Było artystycznie bo dziewczynki, podobnie jak na warsztatach, chciały robić maski. Był taniec, bańki, makijaże i prośba o niebieskie usta:) Majka wyglądała jak najprawdziwsza księżniczka! Zobaczcie sami:)

PS W ferie kolejne warsztaty DIY- zrób to sam, rozbudowane i mega kreatywne. Wszystkie informację na naszym facebookowym profilu.

Były pączki i faworki


Leśna wróżka pomogła w prowadzeniu warsztatów

Przepyszne ciasteczka Zosi mamy:)

Nasza radosna Majka!:)





Ania i jej brokatowe usta:)











Maja i puchate policzki:)

Zosia wybrała fiolet:)



Dziewczyny z własnoręcznie wykonanymi maskami

Hania zaczyna czarować:)























Majcia na czerwonym dywanie:)