Przez ostatnie tygodnie dzieje się coraz więcej. Wrzesień był dla nas miesiącem pełnym wrażeń. Otwarcie sezonu, nowy scenariusz nad którym wciąż pracujemy, powrót naszego wulkanu energii-Marty, jesienne festyny a na sam koniec dekoracja na chrzciny dla małej Nikoli. Do każdej imprezy przygotowujemy się dużo wcześniej i wszystkie przygotowania staram się skrupulatnie dokumentować. Jednak ostatni miesiąc wymknął mi się spod kontroli :), więc wrzucam miniony tydzień, z którego relację powinnam wrzucić trochę wcześniej, ale chyba mi wybaczycie ;) Miłego oglądania!