Ufff... w końcu udało mi się uszczknąć kilka minut na pierwszy grudniowy wpis :) Kilka tygodni temu zostałam poproszona przez Agnieszkę Tylkę, tą zdolniachę od zdjęć, o przygotowanie gadżetów na słodką sesję mamy z synkiem. Tak sobie pomyślałam, że trzeba uciec od oczywistych kolorów kojarzących się ze słodyczą. Powódów było kilka: po pierwsze: to sesja z przedstawicielem płci męskiej, po drugie: różu na pewien czas mam, jak to ładnie pewna serialowa blondynka mówiła, PO KOKARDY! Więc sami pomyślcie jaką miałam frajdę dobierając kolory :) Bardzo lubię tę część mojej pracy, gdzie mogę przemycić swój pomysł.
Zdjęcia, które zamieściłam dostałam już dawno, ale cały czas czekałam na odpowiedni moment, żeby je Wam pokazać. Nadszedł ten czas:) Enjoy!
Fot. Agnieszka Tylka
FB: fotografia A.Tylka
www.fotografia-atylka.pl
P.S. A poza tym taka ładna mama i słodziak się trafili! :)
 |
| Dzisiaj mogę zjeść wszystko! |
 |
| Moje ulubione :) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz