Czasami zdarzy mi się napisać coś o jedzeniu i zawsze dodaję, że nie jestem w tej kwestii ekspertem. Jednak nie ma co ukrywać, bez jedzenia nie ma imprezy. Takie przyjęcie jak garden party nie będzie kulinarnym wyzwaniem. Powinno być prosto, lekko i... kolorowo. Oprócz grilla, którego pokochali Polacy, można zafundować gościom kilka niespodzianek, które mogą się kojarzyć ze smakami z dzieciństwa. Dla mnie absolutną podstawą są truskawki a raczej wszystko co można z nich zrobić. Nie wiem jak Wy, ale dla mnie przygotowywanie takiej letniej imprezy to czysta przyjemność:)
źródła:
www.pinterest.com
www.sallysbakingaddiction.com
www.easyliving.co.uk
www.ceferinasweet.wordpress.com
www.blog.bloomspot.com
www.camillestyles.com
www.kalynor.wordpress.com
![]() |
Wystarczy torebka śniadaniowa i czereśnie |
![]() |
DIY |
![]() |
To mój niedzielny deser:) jogurt, truskawki i pokruszone bezy |
www.pinterest.com
www.sallysbakingaddiction.com
www.easyliving.co.uk
www.ceferinasweet.wordpress.com
www.blog.bloomspot.com
www.camillestyles.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz