środa, 10 kwietnia 2013

Świeżutka porcja zaproszeń

  Po raz kolejny podaję świeżutką porcję zaproszeń. Tym razem tematem urodzin jest taniec. Jubilatka podobno jest koneserką :) a że ma 5 lat, to mówi już samo za siebie ;) Dzieciaki w tym wieku mają niespożyta energię.
  W związku z tym, że nie będą to urodziny dla wielbicielki Monster High, Seleny Gomez i Hannah Montana postanowiłam, że ograniczę brokat:) Właściwie to całkowicie z niego zrezygnowałam. Zaproszenia wykonane są z kremowego brystolu. Nie chciałam, aby były przeładowane więc w centrum umieściłam tylko pastelową tańczącą, postać w delikatnej spódniczce z materiału. Napis "zaproszenie" w kolorze szarym. Na koniec srebrno-szara tasiemka i gotowe. Kolory przewodnie: kremowy, jasny róż i oczywiście szary.

PS Brylancik musi być:)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz